Profesjonalny fotograf to nie tylko osoba, która inwestuje w drogi sprzęt, przerastający możliwości większości amatorów. To przede wszystkim artysta, dostrzegający potencjał nawet w najmniej sprzyjających warunkach. Jenna Martin postanowiła ukazać nam podstawową różnicę pomiędzy spojrzeniem posiadacza aparatu a profesjonalnego fotografa – wydobyła piękno z pozornie nieatrakcyjnych miejsc, wybierając do swoich zdjęć scenerię, która nigdy nie posłużyłaby za tło nieświadomym ich ukrytego czaru amatorom. Artystka z Montany wybrała się do okolicznego centrum handlowego z postanowieniem, by pod żadnym pozorem nie posługiwać się sztucznym oświetleniem i nie ingerować w zastaną kompozycję otoczenia. A oto efekty jej fotograficznego eksperymentu!
Selena Gomez jest znaną postacią w 2024 roku, otwarcie celebrującą swoje krągłości i radzącą sobie…
Istnieje łatwiejszy sposób na zmotywowanie się niż rozpoczęcie dnia od filiżanki mocnej kawy.
Obrazy ptaków autorstwa Pettersona Silvy są hołdem dla piękna natury.
Ponieważ rok 2024 dobiega końca, jest coś wyjątkowego w podsumowaniu roku poprzez kolekcję zdjęć zrobionych…
Marisa Tomei, lub Ciotka May, jak ją zna obecne pokolenie z trylogii "Spider-Mana", skończyła 60…
Bez względu na to, jak mija nasz dzień, zawsze jest coś, co może od razu…