Profesjonalny fotograf to nie tylko osoba, która inwestuje w drogi sprzęt, przerastający możliwości większości amatorów. To przede wszystkim artysta, dostrzegający potencjał nawet w najmniej sprzyjających warunkach. Jenna Martin postanowiła ukazać nam podstawową różnicę pomiędzy spojrzeniem posiadacza aparatu a profesjonalnego fotografa – wydobyła piękno z pozornie nieatrakcyjnych miejsc, wybierając do swoich zdjęć scenerię, która nigdy nie posłużyłaby za tło nieświadomym ich ukrytego czaru amatorom. Artystka z Montany wybrała się do okolicznego centrum handlowego z postanowieniem, by pod żadnym pozorem nie posługiwać się sztucznym oświetleniem i nie ingerować w zastaną kompozycję otoczenia. A oto efekty jej fotograficznego eksperymentu!
Podobna do Reese Witherspoon córka, Ava Phillippe, niedawno podzieliła się informacją, że otrzymała bolesne i…
Zobacz, jak niesamowicie prezentują się zwierzaki w klimacie ciężkich brzmień!
Według Harvardu każdego roku 40% amerykańskiej żywności pozostaje niezjedzone, a jednym z powodów może być…
W mediach społecznościowych aż huczy od krytyki „niegrzecznego” zachowania Jennifer Lopez wobec gościa na Met…
Philip Barlow, artysta z Kapsztadu, stworzył serię obrazów, które żywo pokazują walkę tych, którzy cierpią…
Ciepłe uściski, przytulanie się podczas drzemki i bezwarunkowe oddanie, które widać tylko po wymianie spojrzeń…