
Psiaki ze schroniska wiodą całkiem smutne życie, stale wyczekując nadejścia nowego właściciela, który odmieni ich szarą codzienność. Pewne schronisko w Waszyngtonie wpadło na doskonały pomysł, który nie tylko urozmaica monotonne dni bezpańskich psiaków, ale także wzmaga prawdopodobieństwo odnalezienia im właściciela. Wolontariuszka Molly Clark w każdy wtorek zabiera jednego z czworonogów do Starbucksa na filiżankę Puppuccino – w rzeczywistości jest to niewielka porcja bitej śmietany. Zwierzaki, które nie mogą opuszczać schroniska, zamawiają przysmak na wynos. Lokalna kawiarnia przystała na pomysł z entuzjazmem i regularnie zachęca swoich klientów do adopcji psów ze schroniska.
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…
Najbardziej niepokojące historie to te prawdziwe. Duchy i potwory mogą przestraszyć, ale łatwo je zbagatelizować.…
Dla wielu ludzi autobus to po prostu środek transportu, ale kreatywni twórcy reklam widzą w…
Wprowadzenie Pewnie zauważyłeś już, że Wish — amerykańska platforma e‑commerce — nie oszczędza na reklamach.…
Pocałuj i zatańcz w każdym pięknym miejscu Przyjaciel kiedyś powiedział: pocałuj się w każdym pięknym…