Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że nie powinniśmy nadmiernie rozpowszechniać naszego wizerunku – zwłaszcza przesyłać osobistych zdjęć nieznajomym. Przygoda tej kobiety z pewnością zaostrzy czujność wszystkich nieostrożnych internautów. Użytkowniczka Tindera dawno zapomniała o zdjęciu przesłanym pewnemu mężczyźnie, lecz pewnego dnia powróciło do niej w odmienionej wersji. „Czysta od miesiąca…” – głosił podpis selfie, które bez zgody właścicielki udostępnił jego dawny odbiorca. Ofiara ataku dowiedziała się o wszystkim od swojego kuzyna i natychmiast zażądała sprawiedliwości. Po długiej walce udało się usunąć obraźliwy materiał i namierzyć sprawcę. Obie strony z pewnością na długo zapamiętają swój błąd!
„Czysta od miesiąca. Bez mety. Zero heroiny. Żadnego alkoholu. Nawet marihuany. (Nareszcie czysta, pierwszy raz od dłuższego czasu.)”
„- Kłamczucha.”
„- Co to ma być? Nigdy tego nie zrobiłam.
– Interesujące.
– To ten gość, którego spotkałam na Tinderze! Cholera.”
„Czy ktoś widział w necie to zdjęcie? To nieprawda. Ktoś je przerobił i udostępnił. Nigdy w życiu nie robiłam żadnej z tych rzeczy, z wyjątkiem marihuany… Znajdę cię, dupku!”
Nicole Kidman po raz kolejny zwróciła na siebie uwagę swoją najnowszą stylizacją z czerwonego dywanu.…
Istnieje opinia, że koty, w przeciwieństwie do swojego wroga, psa, nie są zbyt mądre. Znaleźliśmy…
Poznaj Coopera, przyjaznego foxhounda amerykańskiego ze specjalną chorobą zwaną zespołem krótkiego kręgosłupa. Dzięki temu wyjątkowemu…
Leigh Horwood jest fotografem zwierząt domowych z Brisbane w Australii i jest naprawdę szczęśliwy, że…
Woda, niezbędny element życia, od zawsze inspiruje fotografów, fascynując ich ciągłymi przemianami i urzekającymi właściwościami.
W niedawnym poście na Instagramie światowa supergwiazda Beyoncé odniosła się do ciągłych plotek na temat…