Oto Kinji, niezwykle przyjazny gepard z sanktuarium Cheetah Experience w Południowej Afryce, zajmującego się ochroną dzikich zwierząt, wśród których znajdują się także lamparty, lwy, serwale, karakale, koty numibijskie, wilki i surykatki. Kinji wyraźnie wyróżnia wśród nich ostatnią grupę, która, niestety, nie odwzajemnia jego sympatii. Za każdym razem, kiedy młody gepard zbliża się do ich wybiegu, czujne maluchy próbują odstraszyć go swoim niegroźnym atakiem, który w znacznym stopniu utrudnia im ogrodzenie. Co ciekawe, Kinji nie potrafi rozszyfrować ich intencji – interpretuje to zachowanie jako formę pieszczot i z przyjemnością nastawia się do drapania, mrucząc przy tym niczym domowy kot. Zobacz, jak działa na niego ten całkiem nieskuteczny atak!
Influencerka z TikToka, Taylor Paré, niedawno ujawniła trwający od dziesięciu lat sekret dotyczący byłej „koszmarnej…
Najfajniejsze w pieczeniu ciast jest to, że są one nie tylko sztuką kulinarną, ale także…
Jeśli jesteś miłośnikiem zwierząt, wiesz, ile razy te stworzenia mogą podnieść nas na duchu, gdy…
Na niedawnej Met Gali Nicole Kidman zwróciła na siebie uwagę swoją elegancką czarno-białą sukienką z…
Być może niektórym z nas to się nigdy nie zdarzyło, ale wpadanie na rzeczy, które…
Josh Nalley w niekonwencjonalny sposób wkroczył w intrygującą krainę Hollywood.