Oto Kinji, niezwykle przyjazny gepard z sanktuarium Cheetah Experience w Południowej Afryce, zajmującego się ochroną dzikich zwierząt, wśród których znajdują się także lamparty, lwy, serwale, karakale, koty numibijskie, wilki i surykatki. Kinji wyraźnie wyróżnia wśród nich ostatnią grupę, która, niestety, nie odwzajemnia jego sympatii. Za każdym razem, kiedy młody gepard zbliża się do ich wybiegu, czujne maluchy próbują odstraszyć go swoim niegroźnym atakiem, który w znacznym stopniu utrudnia im ogrodzenie. Co ciekawe, Kinji nie potrafi rozszyfrować ich intencji – interpretuje to zachowanie jako formę pieszczot i z przyjemnością nastawia się do drapania, mrucząc przy tym niczym domowy kot. Zobacz, jak działa na niego ten całkiem nieskuteczny atak!
Obrazy ptaków autorstwa Pettersona Silvy są hołdem dla piękna natury.
Ponieważ rok 2024 dobiega końca, jest coś wyjątkowego w podsumowaniu roku poprzez kolekcję zdjęć zrobionych…
Marisa Tomei, lub Ciotka May, jak ją zna obecne pokolenie z trylogii "Spider-Mana", skończyła 60…
Bez względu na to, jak mija nasz dzień, zawsze jest coś, co może od razu…
Jeśli chodzi o podróże lotnicze, bezpieczeństwo jest najważniejsze. Jeśli pewne aspekty lotu wydają się dziwne,…
Podczas gdy wiele tatuaży jest odważnych i poważnych, Javier wprowadza do swoich projektów zabawny, figlarny…