Allan Dixon to 29-letni Australijczyk, specjalizujący się w ujarzmianiu zwierząt i nakłanianiu ich do wspólnych zdjęć. Ma na swoim koncie niejedno selfie w towarzystwie swoich zwierzęcych przyjaciół.
„Wykonanie zamierzonej fotografii może zająć od 5 minut do 3 godzin.” – wyznaje Dixon – „Wszystko zależy od zwierzęcia i jego poczucia bezpieczeństwa. Zdjęcia nie ukazują ilości ziemi na moich ubraniach, będącej efektem licznych upadków. Ale ostateczny rezultat jest wart tych poświęceń.”
Przygotowaliśmy listę najstarszych kolorowych fotografii, abyśmy mogli podziwiać pomysłowość fotografii i poczuć się bliżej historii…
Okres świąteczny w pełni. Być może dałeś swoim bliskim prezenty kilka miesięcy temu lub dodajesz…
Artystka Lizzo, laureatka nagrody Grammy, sprawiła, że internet huczy od opowieści o jej niezwykłej drodze…
Mamy nadzieję, że znajdziesz idealne prezenty dla siebie i swoich przyjaciół na naszej liście.
Ostatni występ legendy Hollywood wywołał poruszenie wśród fanów — nie z powodu aktorstwa, ale z…
"Kilka lat temu miałem okazję znaleźć opuszczony cmentarz autobusów zagubiony w środku lasu." - opowiada…