Zespół stresu pourazowego to zaburzenie psychiczne dotykające wielu weteranów, którzy nie są w stanie pozbyć się z pamięci traumatycznych obrazów wojny. „Wielu z nas powróciło do domów, nie zdając sobie sprawy z tego, że wojnę przywieźli ze sobą.” – mówi Josh Marino, który powrócił z misji w Iraku – „Nie chciałem już dłużej się z tym zmagać.” Były żołnierz napisał list pożegnalny, zabrał ze sobą nóż i wyszedł na deszcz zapalić ostatniego papierosa w swoim życiu. Ten dzień skończyłby się dla niego tragicznie, gdyby nie pewne nieprawdopodobne zrządzenie losu – miauczenie dobiegające z krzaków. Bezpański czarno-biały kociak wyraźnie wołał o pomoc, a Marino był jedyną osobą, która mogła usłyszeć jego prośby. Wyjątkowe spotkanie o pozornie niewielkim znaczeniu w rzeczywistości wywołało u niego łzy ulgi – po raz pierwszy od dłuższego czasu odzyskał nadzieję na lepszą przyszłość i obiecał sobie, że zagwarantuje nowemu pupilowi wspaniały dom. Weteran nie tylko odnalazł nowy cel, ale także zyskał przyjaciela, któremu zawdzięcza dziś życie. „Przestałem myśleć o swoich problemach, zacząłem koncentrować się na potrzebach mojego zwierzaka i zastanawiać się, jak mogę mu pomóc.” – wyznaje bohater poruszającej historii. Oto jak silna więź może narodzić się między człowiekiem a jego oddanym pupilem!
Influencerka z TikToka, Taylor Paré, niedawno ujawniła trwający od dziesięciu lat sekret dotyczący byłej „koszmarnej…
Najfajniejsze w pieczeniu ciast jest to, że są one nie tylko sztuką kulinarną, ale także…
Jeśli jesteś miłośnikiem zwierząt, wiesz, ile razy te stworzenia mogą podnieść nas na duchu, gdy…
Na niedawnej Met Gali Nicole Kidman zwróciła na siebie uwagę swoją elegancką czarno-białą sukienką z…
Być może niektórym z nas to się nigdy nie zdarzyło, ale wpadanie na rzeczy, które…
Josh Nalley w niekonwencjonalny sposób wkroczył w intrygującą krainę Hollywood.