
Zespół stresu pourazowego to zaburzenie psychiczne dotykające wielu weteranów, którzy nie są w stanie pozbyć się z pamięci traumatycznych obrazów wojny. „Wielu z nas powróciło do domów, nie zdając sobie sprawy z tego, że wojnę przywieźli ze sobą.” – mówi Josh Marino, który powrócił z misji w Iraku – „Nie chciałem już dłużej się z tym zmagać.” Były żołnierz napisał list pożegnalny, zabrał ze sobą nóż i wyszedł na deszcz zapalić ostatniego papierosa w swoim życiu. Ten dzień skończyłby się dla niego tragicznie, gdyby nie pewne nieprawdopodobne zrządzenie losu – miauczenie dobiegające z krzaków. Bezpański czarno-biały kociak wyraźnie wołał o pomoc, a Marino był jedyną osobą, która mogła usłyszeć jego prośby. Wyjątkowe spotkanie o pozornie niewielkim znaczeniu w rzeczywistości wywołało u niego łzy ulgi – po raz pierwszy od dłuższego czasu odzyskał nadzieję na lepszą przyszłość i obiecał sobie, że zagwarantuje nowemu pupilowi wspaniały dom. Weteran nie tylko odnalazł nowy cel, ale także zyskał przyjaciela, któremu zawdzięcza dziś życie. „Przestałem myśleć o swoich problemach, zacząłem koncentrować się na potrzebach mojego zwierzaka i zastanawiać się, jak mogę mu pomóc.” – wyznaje bohater poruszającej historii. Oto jak silna więź może narodzić się między człowiekiem a jego oddanym pupilem!
Odstępy między słowami i kerning mogą wydawać się drobiazgiem — często nawet ich nie zauważamy…
Potrzebujemy przypomnienia, że świat może być piękny Od miłosnych historii po siłę wytrwałości Od romantycznych…
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…