Chris Hallbeck już jako dziecko doskonale wiedział, czym pragnie zająć się w przyszłości – od zawsze marzył o tworzeniu komiksów do gazet. Wielki fan Garfielda i „The Far Side”, od najmłodszych lat rozwijał swoje ilustratorskie umiejętności, a studia graficzne ostatecznie przybliżyły go do wymarzonego zawodu. Niestety, w dobie Internetu liczba czytelników gazet i czasopism zaczęła gwałtownie spadać – podobnie jak zarobki twórców gazetowych komiksów. Hallbeck postanowił, że zamiast pokazywać rysunki swoim znajomym, zacznie publikować je w sieci – okazało się, że ten pomysł całkiem wyszedł na zdrowie jego artystycznej działalności!
„- Chodźmy do parku, będziemy oglądać twoje ulubione kaczki.
– Ach, tęsknię za tymi kaczkami, ale jestem dzisiaj zbyt smutny, żeby opuścić wygodną kanapę.
– Ok, wpadnę do ciebie.
– Nie krępuj się, klucze są pod wycieraczką.
– Hej, przyniosłem przekąski i przyprowadziłem kolegów z siłowni.
– Dlaczego?
(…)”
„- Hej, uważaj, jak chodzisz!
– Może po prostu nie stawaj ludziom na drodze.
– Nie podoba mi się twoja postawa.
– Och, serio? Mnie też się nie podoba!
– Może powinieneś coś z tym zrobić?!
– Myślę o zajęciach z zarządzania stresem!
– Chodzę na zajęcia grupowe w czwartkowe wieczory! Powinieneś do mnie dołączyć!
– Brzmi wspaniale!”
„- Mam dzisiaj tyle do zrobienia, że nie wiem nawet, od czego zacząć!
(…)”
„- Hej, Steve, udany weekend?
– Tak, Julie pojechała ze swoją matką na zakupy, a ja zabrałem dzieciaki do parku.
– Ha! Zostałeś opiekunką?
– Co? Nie.
– Powiedziałeś, że zabrałeś je do parku, czy co?
– Tata spędzający czas ze swoimi dziećmi to nie opiekunka. To rodzic.”
„- Skumaj to, Winston zasnął.
– Ha! Przyniosę mazak.
(Proszę o ciszę, trwa drzemka.)”
„- Chcesz iść dziś wieczorem do blue?
– Blue?
– Wybacz, mam na myśli klub. Głupia autokorekta.
– Co? Przecież rozmawiamy. Autokorekta nie działa, kiedy mówisz.
– To czym są te rzeczy latające nad naszymi głowami?
– Co jest?!”
„- Co myślisz o tym zestawie?
– Dobry wybór. Kawa najwyższej jakości.
– Będzie idealny na urodziny Emily.
– Zaraz… Emily? Naszego wroga z pracy?
– Tak, pije kawę rozpuszczalną w pokoju socjalnym.
– Nienawidzisz jej. Dlaczego chcesz kupić jej prezent?
– Kiedy dowie się, jak smakuje prawdziwa kawa, nie będzie w stanie się wycofać. Zacznie parzyć swoją własną albo każdego ranka będzie odwiedzać drogą kawiarnię. Ten prezent może kosztować ją tysiące dolarów rocznie.”
„- Nie, powiedziałem chili. Netflix i chili. Ciężko nad nim pracowałem. Ubieraj się i spróbuj.”
„- Ach, spójrzcie na nich. Gdybym to tylko był ja…
– Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem!
(…)”
„- Opowiedz mi coś strasznego.
– Właśnie w tym momencie szkielet uwięziony w twoim ciele próbuje się wydostać!
– To głupie. Nasze mózgi są w czaszkach, więc to my jesteśmy uwięzieni w szkieletach.
(…)”
Obrazy ptaków autorstwa Pettersona Silvy są hołdem dla piękna natury.
Ponieważ rok 2024 dobiega końca, jest coś wyjątkowego w podsumowaniu roku poprzez kolekcję zdjęć zrobionych…
Marisa Tomei, lub Ciotka May, jak ją zna obecne pokolenie z trylogii "Spider-Mana", skończyła 60…
Bez względu na to, jak mija nasz dzień, zawsze jest coś, co może od razu…
Jeśli chodzi o podróże lotnicze, bezpieczeństwo jest najważniejsze. Jeśli pewne aspekty lotu wydają się dziwne,…
Podczas gdy wiele tatuaży jest odważnych i poważnych, Javier wprowadza do swoich projektów zabawny, figlarny…