
Alexandra Bochkareva jest wielbicielką rudowłosych, piegowatych modelek, które niezwykle często zostają bohaterkami jej bajecznych zdjęć. W ostatniej sesji artystki wystąpiły dwie ognistowłose kobiety, Polina i Olga, którym wdzięcznie towarzyszyła trenowana lisica, Alice. Bochkareva zajmuje się fotografią od czterech lat, a jej pierwszymi modelami byli członkowie najbliższej rodziny. Dziś jej prace zachwycają bajeczną kombinacją naturalnej urody kobiet z elementami dzikiej przyrody.
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…
Świąteczna przerwa i towarzystwo zwierząt Rok bywał trudny dla wielu z nas, dlatego okres świąteczny…
Żart przy stoliku z przyjaciółmi to jedno — wystawić go na szyldzie przy ulicy, to…
To koniec miesiąca — czas na nowe zestawienie najsłodszych zdjęć ze adopcji zwierząt. W kwietniu…
Nie da się ukryć, że większość zawodów ma stresujące momenty, ale praca w dusznej, gorącej…
Żyjemy w epoce replik, podróbek i zapożyczeń. Wrażenie, że wszystko zostało już wymyślone — czy…