Lily-Rose Depp, córka Johnny’ego Deppa i Vanessy Paradis, przykuła uwagę na gali Governors Awards 2024 swoim efektownym wyglądem na czerwonym dywanie. 25-letnia aktorka, znana z roli w „Nosferatu”, olśniła w archiwalnej sukni Chanel z kolekcji haute couture domu mody na jesień 2018 roku.
Suknia miała różową kwiatową aplikację na biuście, która dodała odważnego koloru do jej eleganckiej kremowo-czarnej palety. Podczas gdy jej strój wzbudził aplauz za wyrafinowanie, to jej fryzura wywołała mieszane reakcje w Internecie.
Internauci skrytykowali zaczesaną do tyłu fryzurę Lily-Rose, którą niektórzy uznali za niepochlebną. Kilku internetowych trolli nie kryło się, a jeden z nich zauważył: „W pewnym momencie wyglądała na łysą.” – podczas gdy inny zasugerował: „Ona nigdy nie powinna nosić takich włosów… Grzywka to jej najlepsza przyjaciółka”. Pomimo negatywnych komentarzy, jej fani szybko stanęli w jej obronie, chwaląc jej urodę i wyjątkowy styl.
Zwolennicy aktorki nie mogli powstrzymać się od zachwytu nad tym, jak oszałamiająco wyglądała, a wielu z nich skomentowało jej podobieństwo do sławnych rodziców. „Ona jest przepiękna. Wygląda dokładnie jak jej matka!” – napisał jeden z fanów, a inny dodał: „Ona jest idealną mieszanką swoich rodziców — naprawdę ma oczy po ojcu i strukturę kości po mamie”. Jak zawsze, Lily-Rose udowodniła, że potrafi podejmować ryzyko w kwestii swoich wyborów modowych i nadal być w centrum uwagi.