Sam Taylor-Johnson i Aaron Taylor-Johnson niedawno wybrali się na wyjątkowe wydarzenie, ale tym razem nie byli tylko we dwoje. Do pary dołączyły dwie najstarsze córki Sam, Angelica i Jessie, na ich pierwszy w historii występ na czerwonym dywanie jako rodzina. Rzadkie spotkanie miało miejsce podczas nowojorskiej premiery nowego filmu Aarona, „Kraven Łowca”.
Związek Sam i Aarona rozpoczął się w 2008 roku na planie „John Lennon. Chłopak znikąd”, reżyserskiego debiutu Sam. W tym czasie Sam miała 42 lata, a Aaron zaledwie 18. Pomimo 23-letniej różnicy wieku, zakochali się, zaręczyli rok później i powitali na świecie dwie córki, Wyldę, która ma teraz 14 lat i Romy, która ma teraz 12 lat, zanim zawarli związek małżeński.
Sam ma również dwie córki z poprzedniego małżeństwa z handlarzem dziełami sztuki Jayem Joplingiem: Angelicę (25 lat), i Jessie, która niedawno skończyła 18 lat. Co ciekawe, Angelica jest tylko sześć lat młodsza od Aarona, co sprawia, że dynamika ich rodziny jest wyjątkowa.
Publiczne pojawienie się rodziny nastąpiło zaledwie kilka miesięcy po tym, jak Sam i Aaron odnieśli się do krytyki otaczającej ich różnicę wieku. W maju Sam szczerze opowiedziała o tym, jak dziwne wydaje jej się skupianie uwagi na różnicy wieku w związkach. „Kiedy ludzie kręcą filmy, rozmawiają o tym, kwestionują to lub analizują, wydaje mi się to bardzo dziwne.” — powiedziała w wywiadzie. „Kiedy ludzie się zakochują, to się zakochują”.
Opowiadała też o początkach ich związku, przypominając sobie, jak wiele osób w nich wątpiło. Wszyscy na początku mówili: „To okropny pomysł, nie wypali! A potem mija 15 lat, wychowałeś czwórkę dzieci.” — powiedziała.
Aaron podzielił się również swoją perspektywą na temat ich związku na początku tego roku. W wywiadzie opowiedział o tym, jak oceniano go za decyzje, których dokonał w młodym wieku. „Musisz zdać sobie sprawę, że to, co większość ludzi robiła w wieku dwudziestu kilku lat, ja robiłem, gdy miałem 13 lat!” — wyjaśnił, nawiązując do swojej wczesnej dojrzałości. „Robisz coś zbyt szybko dla kogoś innego? Nie rozumiem tego. Z jaką prędkością masz cieszyć się życiem? To dla mnie dziwne.” — podzielił się.
Pomimo ponad dekady małżeństwa i wspólnego wychowywania czwórki dzieci, para często spotykała się z osądem opinii publicznej. Spekulacje odżyły po tym, jak pojawiło się wideo z premiery filmu, na którym Aaron pozuje do zdjęć z rodziną. Fani szybko zaczęli debatować, niektórzy zasugerowali, że wydaje się, że ma większą chemię ze swoją pasierbicą niż z żoną. Wielu nawet skomentowało: „Interakcje z córką wyglądają niezręcznie”.
Niezależnie od tego, co inni ludzie myślą o tej parze, miłość polega na znalezieniu kogoś, kto naprawdę cię uszczęśliwia, a nie na spełnianiu jego oczekiwań.