Poniższe zdjęcia mogłyby przedstawiać każdą parę, która ma szczęście podróżować wspólnie po całym świecie, lecz w rzeczywistości należą do dwóch połówek, które dzieliło na co dzień prawie 12900 kilometrów. Rob i Joli poznali się na wakacjach, z dala od rodzinnych domów – Stanów Zjednoczonych i Filipin. Kiedy zrozumieli, że połączyło ich przeznaczenie, niemal natychmiast zaczęli planować swoje kolejne spotkania „w połowie drogi”. Wspólne podróże dały im nadzieję na szczęście w udanym związku na odległość – niestety, każda z nich wiązała się z kolejnym bólem rozłąki. Kreatywni zakochani wpadli na pomysł upamiętniania wyjazdów na charakterystycznych zdjęciach, które odtwarzali konsekwentnie w najróżniejszych zakątkach świata. W ciągu trzech lat zebrali naprawdę imponującą kolekcję fotografii i postanowili podzielić się nią z całym światem. Zobacz, jak zakończyła się ich romantyczna przygoda, która dała początek kolejnemu epizodowi w ich życiu!
Trung Dong jest fotografem mieszkającym w Ho Chi Minh City w Wietnamie, który uwiecznia piękno…
Arch Enemy Arts prezentuje „Coveted Connections”, indywidualną wystawę Lary Dann.
Selena Gomez skradła show na 68. BFI London Film Festival, wyglądając absolutnie promiennie w eleganckiej,…
Niektórzy ludzie spędzają lata próbując znaleźć swój własny styl. Ale profesjonalni styliści mogą w tym…
W pochmurny, zimny dzień czasami wystarczy odrobina ciepła, aby poprawić sobie humor.
Lubimy od czasu do czasu poczuć się nieswojo, przewijając niekończące się tomy żenujących treści online.