Okazuje się, że do szczęścia potrzeba jedynie 20 metrów kwadratowych – mniej niż wynosi powierzchnia przeciętnej amerykańskiej sypialni. Zdarza się, że kreatywni wyznawcy alternatywnego gospodarowania przestrzenią radzą sobie w znacznie bardziej ograniczonych warunkach. Te malutkie domki doskonale odzwierciedlają niezależność swoich właścicieli, a ich indywidualny charakter jest manifestacją wolności finansowej pogodzonej z minimalistycznym stylem życia.
Podobna do Reese Witherspoon córka, Ava Phillippe, niedawno podzieliła się informacją, że otrzymała bolesne i…
Zobacz, jak niesamowicie prezentują się zwierzaki w klimacie ciężkich brzmień!
Według Harvardu każdego roku 40% amerykańskiej żywności pozostaje niezjedzone, a jednym z powodów może być…
W mediach społecznościowych aż huczy od krytyki „niegrzecznego” zachowania Jennifer Lopez wobec gościa na Met…
Philip Barlow, artysta z Kapsztadu, stworzył serię obrazów, które żywo pokazują walkę tych, którzy cierpią…
Ciepłe uściski, przytulanie się podczas drzemki i bezwarunkowe oddanie, które widać tylko po wymianie spojrzeń…