Japońska właścicielka 12 kociaków, która dumnie nazywa się „kocią mamą na pełnym etacie”, ujawnia jak to jest żyć w jednym domu z gromadką rozpieszczonych Persów i łamie wszelkie stereotypy! „Jestem szczęśliwa, więc to co inni myślą o tym, że mam tyle kotów, nie ma dla mnie znaczenia.” – mówi kobieta.
„Wszystko zaczęło się, kiedy spotkaliśmy naszą pierwszą kotkę, Yuki… Kiedy ją znaleźliśmy na ulicy była cała zziębnięta i mokra.”
Później właścicielka zdecydowała się na adopcję dwóch kolejnych perskich piękności. Ale co z pozostałą dziewiątką? To ich kocie dzieci z jednego miotu! Na chwilę obecną wszystkie są wysterylizowane i wykastrowane, więc nie ma szans na kolejne kociaki.
Pewnie ciekawi Was, jakim cudem udaje jej się sprawić, że wszystkie 12 futrzaków patrzy się prosto w obiektyw aparatu? „Macham ich ulubioną zabawką, aby zwrócić ich uwagę i wołam po imieniu te, które nie patrzą.”
Stary drewniany dom w Zgonie w Polsce, otoczony jest niezwykłymi dziełami sztuki, które z pewnością…
Bex jest samoukiem z Christchurch w Nowej Zelandii.
Nicole Kidman emanowała elegancją i blaskiem, gdy we wtorek wieczorem uczestniczyła w gali GQ Men…
Nasz mózg działa w taki sposób, że blokuje nieistotne informacje, a zamiast tego skupia się…
Benny Blanco, nominowany do nagrody Grammy producent i chłopak Seleny Gomez, znalazł się w kultowym…
Zawsze z radością odkrywamy nowych artystów i dzielimy się ich pracami z wami.