Nancy Le Vine to amerykańska fotografka, która wierzy, że pupilom w podeszłym wieku należy się szczególny szacunek. Ich wieloletnia przyjaźń bez wątpienia zasługuje na wdzięczność ze strony właścicieli, którym towarzyszyli przez całe życie. Właśnie dlatego artystka wyruszyła w podróż po Stanach Zjednoczonych w poszukiwaniu rodzin zainteresowanych uwiecznieniem ich „emerytowanych” czworonogów na zdjęciach opowiadających ich wyjątkową historię. Wszystko zaczęło się od momentu, w którym Le Vine zmuszona była pożegnać się ze swoimi wieloletnimi pupilami, Lulu i Maxie. Wiedziała, że najlepszym sposobem na uszanowanie ich pamięci jest współpraca z innymi właścicielami, którzy pragnęliby na zawsze zapamiętać chwile spędzone ze swoimi czworonożnymi przyjaciółmi.
Selena Gomez skradła show na 68. BFI London Film Festival, wyglądając absolutnie promiennie w eleganckiej,…
W pochmurny, zimny dzień czasami wystarczy odrobina ciepła, aby poprawić sobie humor.
Lubimy od czasu do czasu poczuć się nieswojo, przewijając niekończące się tomy żenujących treści online.
Trendy są wszędzie, wpływają na wszystko, od ubrań po domy, fryzury, a nawet tańce.
Chris Evans podróżuje po całym świecie, aby promować swój najnowszy film "Czerwona Jedynka", w którym…
Jeśli masz zamiar zaadoptować zwierzaka, powinieneś zrozumieć, że będziesz musiał zrobić coś więcej niż tylko…