1. Kiedy wymaga się od Ciebie uśmiechu na twarzy, niezależnie od tego, czy akurat masz zły dzień.
Klienci oczekują uprzejmości i nie obchodzi ich, jak koszmarnie się czujesz.
2. Gdy Twoi znajomi planują weekendowe rozrywki.
„Nie. Nie mogę skończyć wcześniej.”
3. Kiedy klient pyta, czy właśnie trwa wyprzedaż.
Szczególnie wtedy, gdy zupełnie nic na to nie wskazuje.
4. Gdy przytłacza Cię chaos spowodowany w sklepie przez tłumy ludzi.
Nie zdążysz naprawić ich szkód, zanim wyrządzą kolejne.
5. Kiedy ktoś pyta o możliwość zwrotu, choć na paragonie wyraźnie widnieje informacja, że jest to niemożliwe.
Podobny napis jest umieszczony na tabliczce przy kasie, ale dla pewności lepiej zapytać.
6. Gdy po raz kolejny w ciągu jednego dnia jesteś zmuszony układać towar…
…i wiesz, że to jeszcze nie koniec.
7. Kiedy ludzie podnoszą jakiś artykuł i odkładają go w zupełnie innym miejscu.
Najchętniej na drugim końcu sklepu.
8. Gdy wymaga się od Ciebie jednocześnie pełnienia funkcji sprzedawcy i ochroniarza.
Najlepiej doliczyć do tego serwis sprzątający.
9. Kiedy klient rzuca pieniądze na ladę, chociaż wyciągasz po nie rękę.
Tylko nie pozwól mu odczuć, że zachował się wobec Ciebie niegrzecznie. To będzie nieuprzejme.
10. Gdy klienci próbują się targować.
Wszystko jedno, czy to sklep, czy uliczny bazar.
11. Kiedy ludzie wychodzą z przebieralni, pytając, czy dobrze wyglądają.
Zastanawiasz się, czy szczerość da się tym razem pogodzić z uprzejmością.
12. Gdy nienawidzisz wszystkich niewypłacalnych klientów i nic nie możesz na to poradzić.
Czy tak trudno kontrolować stan swojego konta?
13. Kiedy ktoś pyta, czy może podzielić koszt między kartę a gotówkę.
W takiej sytuacji trudno zachować zimną krew.
14. Gdy kobiety zostawiają w przymierzalni koszulki naznaczone częścią ich makijażu.
To po prostu nieestetyczne.
15. Kiedy nadchodzi czas świątecznych wyprzedaży.
Wiesz, że musisz jakoś przetrwać ten horror, a na początku nowego roku będzie tylko lepiej.
16. Gdy święta zaczynają rządzić nie tylko asortymentem, ale wszystkimi dookoła.
Kolędy w radiu, pakowanie prezentów i szał zakupów to prawdziwy koszmar.
17. Kiedy przez cały ten czas pozostajesz na nogach.
Nadchodzi moment, kiedy zupełnie przestajesz je czuć, ale ulga jest pozorna.
18. Gdy klient pozostawia stos ubrań na podłodze przymierzalni.
Ciekawe, czy we własnym domu zachowuje się równie nonszalancko…
19. Kiedy ludzie wchodzą do sklepu w momencie, kiedy właśnie zamierzałeś go zamknąć.
Czujesz się wówczas wyjątkowo potrzebny i spełniony.
20. Kiedy czytnik nie rozpoznaje produktu, a klient żartuje, że w takiej sytuacji powinien być za darmo.
Dawno się tak nie ubawiłeś, co?