Jennifer Aniston (55 l.) pojawiła się na swoim ostatnim wydarzeniu w oszałamiającej szkarłatnej sukience. I choć 55-letnia gwiazda „Przyjaciół” wyglądała niezaprzeczalnie promiennie, wiele osób było zaskoczonych, zauważając, że gwiazda wyglądała inaczej.
Aktorka znalazła się w centrum uwagi w niedzielę podczas ceremonii wręczenia nagród Emmy FYC z okazji jej uznanego serialu „The Morning Show”. Aniston, znana z roli dziennikarki telewizyjnej Alex Levy w programie Apple TV+, podczas występu w Paramount Studios w Los Angeles wyglądała zapierająca dech w piersiach w eleganckiej sukni bez rękawów.
Emanowała urokiem w ciemnoczerwonej sukni ozdobionej motywem kwiatowym, podkreślonym pasującym rubinowym naszyjnikiem zdobiącym jej dekolt. Choć wielu wielbicieli chwaliło jej wyrafinowany styl, niektórzy zauważyli, jak bardzo zmienił się jej wygląd.
Obserwator zauważył: „Źle się starzeje”. Inna osoba napisała: „Jen desperacko stara się zachować swój wygląd ze starych Przyjaciół.” Trzecia dodała: „Jennifer Aniston wygląda zupełnie inaczej… To tylko pokazuje, że młodości nie można kupić za pieniądze”. Gwiazdy Hollywood starzeją się tak samo jak my, a wszystkie drogie procedury, za które płacą, nie są w stanie ukryć upływu czasu.
Naszym zdaniem Jennifer Aniston wygląda oszałamiająco. Jednak gwiazdy często spotykają się z wnikliwą analizą dotyczącą ich wyglądu.