Grupa studentów z Nowego Jorku kupiła na aukcji charytatywnej pewien mebel. Stara, zużyta wersalka kosztowała ich 20 dolarów. Kiedy przytaszczyli wersalkę do mieszkania i zajrzeli do środka… Oniemiali. W skrzyni na pościel znaleźli kilka kopert, wypełnionych pieniędzmi. W sumie, w przeliczeniu wzbogacili się o ok. 120 tys. złotych!
Uczciwi studenci postanowili jednak oddać znalezisko właścicielowi. Po adresie na kopercie dotarli do pewnej starszej pani, a pieniądze stanowiły oszczędności życia zgromadzone przez jej zmarłego męża. W zamian otrzymali 1000 dolarów do podziału oraz… czyste sumienie.
Reklama
Polub nas →
