Chaos towarzyszy nam na każdym kroku. To od nas zależy, czy zamierzamy go ujarzmić, zignorować, czy się z nim zaprzyjaźnić. Glen Ronald przyjął zasadę, że najlepiej stać się jego sprzymierzeńcem, wierząc, że pomoże mu to przywrócić porządek w życiu osobistym. Używa do tego celu tuszu, który swobodnie rozlewa na papierze, a następnie przerabia przy użyciu różnorodnych mediów, wydobywając ukryte w nim obrazy. W jego ekspresyjnych pracach widoczna jest fascynacja mnogością możliwości, które oferuje ta żywiołowa forma tworzenia.
Reklama