Giorgi Makharashvili zdecydował się pomóc w spełnieniu marzenia o własnym muralu dziewczynie, która potrafiła malować. Posiadała za to wizję swojej przyszłej sypialni i miała wiele szczęścia, natrafiając na artystę, który nie obawiał się eksperymentowania ze światłem ultrafioletowym. Marzenie Keti zaczęło w magiczny sposób przeistaczać się w rzeczywistość. Giorgi doskonale zinterpretował jej historię, przemieniając ją w bajeczny mural, który wyglądał szczególnie interesująco, kiedy zgaszono wszystkie światła w pokoju, z wyjątkiem lampy światła czarnego.
Białe światło kontra światło ultrafioletowe:
Reklama