
Co by było gdyby…? Co by było, gdybyśmy żyli w świecie, w którym średniej wielkości panda mierzy tyle co dwa budynki? Co by było, gdyby koty, króliczki i wszystkie inne zwierzęta były 10 razy większe? Cóż, cały świat może być trochę za mały, ale na ulicach Hongkongu pewien artysta wyobraża się sobie taki scenariusz.
Tommy Fung to grafik i fotograf znany ze swoich kapryśnych, surrealistycznych przeróbek zdjęć, podczas których na nowo wyobraża sobie codzienne sceny za pomocą powiększonych, nie na miejscu obiektów. Tym razem chcieliśmy udostępnić zwierzęce wydanie jego prac, pokazując, jak na nasze życie wpłyną gigantyczne koty, psy i nie tylko.
Instagram: @surrealhk
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…
Świąteczna przerwa i towarzystwo zwierząt Rok bywał trudny dla wielu z nas, dlatego okres świąteczny…
Żart przy stoliku z przyjaciółmi to jedno — wystawić go na szyldzie przy ulicy, to…
To koniec miesiąca — czas na nowe zestawienie najsłodszych zdjęć ze adopcji zwierząt. W kwietniu…
Nie da się ukryć, że większość zawodów ma stresujące momenty, ale praca w dusznej, gorącej…
Żyjemy w epoce replik, podróbek i zapożyczeń. Wrażenie, że wszystko zostało już wymyślone — czy…