
Phillip Haumesser to utalentowany fotograf, który od lat zmaga się z niezrozumieniem odbiorców swoich prac. Od momentu, w którym zaczął publikować je w Internecie, stale natrafiał na komentarze dotyczące kosztownego sprzętu fotograficznego, którego cena miała bezpośrednio wiązać się z jakością udostępnianych zdjęć. Co gorsza, sugerowano też, że przy pomocy drogiego aparatu każdy amator byłby w stanie uzyskać równie imponujące efekty, podczas gdy inni, początkujący artyści, narzekali na niesprawiedliwość i brak możliwości rozwoju z powodu niewystarczających funduszy. Co postanowił zrobić wówczas Haumesser? Zainwestował w tańszy sprzęt, leżący w zasięgu większości osób inwestujących w swoje hobby, by udowodnić sceptykom marną jakość ich opinii i potwierdzić swoje faktyczne umiejętności. Koszt całego zestawu wyniósł mniej niż 200 dolarów, a efekty sesji zdjęciowej, przeprowadzonej bez pomocy wyszukanych akcesoriów, prezentują się wprost bajecznie!
Odstępy między słowami i kerning mogą wydawać się drobiazgiem — często nawet ich nie zauważamy…
Potrzebujemy przypomnienia, że świat może być piękny Od miłosnych historii po siłę wytrwałości Od romantycznych…
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…