Sztuka oznacza wiele rzeczy dla wielu ludzi. Posiada ona ogromną moc. Bez względu na to, czy jest to „Mona Lisa” Da Vinci, czy mem z Internetu – sztuka służy ulepszeniu ludzkości. Sztuka może wzbogacać nas kulturowo, może sprawić, że doświadczymy nowych rzeczy, może być fontanną moralności. Przede wszystkim sztuka może popchnąć nas w kierunku zmian. Właśnie to zrobiła anonimowa ikona brytyjskiej sztuki kulturalnej – Banksy.
Niedawno pojawiło się wideo na koncie Banksy’ego na Instagramie. Przedstawia bezdomnego (który później został zidentyfikowany jako Ryan), popijającego wodę, przygotowując się do snu na publicznej ławce, przykryty workami pełnymi jego rzeczy. Ujęcie zostaje oddalone, aby odsłonić artystyczne przedłużenie ławki – renifery startujące w przestworza. Sposób ustawienia ławki, na której leżą rzeczy Ryana, a także jego wygląd tworzą aluzję, że to Mikołaj lecący po nocnym niebie na saniach.
Wraz z filmem jest także podpis: „Niech Bóg błogosławi Birmingham. W ciągu 20 minut nakręciliśmy Ryana na tej ławce, przechodnie podali mu gorący napój, dwie tabliczki czekolady i zapalniczkę – pomimo że o nic prosił.” Nowe dzieło sztuki można znaleźć na Vyse St. w Birmingham.
Nowy mural Banksy zwraca uwagę na smutną i pogarszającą się rzeczywistość, że Boże Narodzenie nie jest radosnym czasem dla wszystkich. Zima jest najtrudniejszą porą dla osób bezdomnych: temperatury spadają poniżej zera, częste są zimne wiatry i sporadyczne opady śniegu. Nie najdogodniejsze warunki do spania pod gołym niebem.
Dla nieświadomych Banksy jest światowej sławy anonimowym angielskim artystą ulicznym, działaczem politycznym i reżyserem filmowym. Miejsca publiczne, takie jak ulice, mury i mosty, były płótnem dla jego wizualnego komentarza od wczesnych lat 90. najbardziej znany jest z „Girl with Balloon”, „Love is in the Air” i „Napalm”, a także kilku innych dzieł.
To nie jest pierwszy mural Banksy’ego o tematyce bożonarodzeniowej, ponieważ pojawiły się również życzenia sezonowe. Przedstawił małe dziecko łapiące płatki śniegu językiem po jednej stronie ściany. Z drugiej jednak, okazuje się, że śnieg to tak naprawdę dym i żar wydobywający się z pożaru. Kiedyś znajdował się w garażu huty w Port Talbot, ale później został przeniesiony do galerii w budynku miasta Ty’r Orsaf.