Fotografie przedstawiające stylową Barbie, parodiującą wszystkie stereotypowe posty, jakie każdego dnia pojawiają się na Instagramie, doskonale obrazują rzeczywistość każdego „rasowego” hipstera. Każde zdjęcie opatrzone jest kolekcją hashtagów i wyjątkowo błyskotliwym opisem, ubarwionym szczyptą sarkazmu. Nawet Barbie próbuje przekazać niektórym użytkownikom, że traktują swoje fotografie nieco zbyt poważnie.
Twórca konta, na którym pojawiają się kolejne wpisy z najsłynniejszą lalką świata w roli głównej, jest ślubnym fotografem, ale zdecydował się nie ujawniać swojego nazwiska.
„Pobudka o 10:00 zdecydowanie była warta ujrzenia tego perfekcyjnego światła i lekkiej mgiełki.”
„Relaks w kąpieli. Czuję się NAPRAWDĘ #BOSKO”
„Bądź liderem, za którym sam byś podążał.”
„Wierzę w osobę, którą chcę się stać.”
„Kawa & Kinfolk. Bo moje życie jest piękne.”
„Czy mogę być bardziej autentyczna?!”
„Wszyscy rywalizujemy ze sobą, próbując ustawić jak najlepsze zdjęcie, a zwycięzca zostaje mianowany najbardziej autentycznym.”
„Wycieczka samochodowa. Gotowa na weekendową przygodę w górach!”
„Jestem taka podekscytowana tym, co przyniesie ten tydzień @społeczności. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy @Instagram dowie się o mojej wycieczce do San Diego, w którym buduję swój autentyczny związek.”
„Gdziekolwiek jesteś, bądź tam całym sobą… Ale najpierw zrób zdjęcie!”