Mohammad Alaa Jaleel, lepiej znany jako Koci Człowiek z Aleppo, zapewnia schronienie dla kotów, które zostały z powodu wojny w Syrii. Jego dom, w którym mieszka około 80 kotów, właśnie stał się domem dla mało prawdopodobnej przyjaźni między psem a kotem, która odnalazła ich brakujące elementy w sobie.
Niedawno Mohammad spotkał bezdomnego psa i zaczął się nim zajmować. Po odkryciu, że jest w ciąży, Alaa porzucił swój pokój, aby ciężarna suczka mogła wygodnie odpocząć. Kilka tygodni temu pies, którego ostatecznie nazwali Amira, zaczął rodzić. Niestety wszystkie trzy szczeniaki urodziły się martwe.
„Byliśmy smutni i zszokowani… Daliśmy jej pluszowego misia i próbowaliśmy ją przytulać, ponieważ była bardzo smutna.” – powiedziała Alessandra Abidin, wolontariuszka grupy ratowniczej.
Wtedy Junior, kotek, którego wzięli z ulicy, zauważył misia i postanowił podejść do niego i przytulić, razem z psem. Junior powoli udał się do Amiry. Potem pocierał pyszczek Amiry, więc tak rozpoczęła się ich piękna przyjaźń. Odrzucili misie i zajęli się sobą.
„Znaleźliśmy ich bawiących się razem, a kociak wspiął się na jej plecy i to spodobało się Amirze, a nawet wydawało się, że się uśmiechała.” – powiedziała Alessandra. Dzielą się jedzeniem, bawią się, a nawet drzemią razem. Oboje mieli trudny start, ale pokonali niszczycielski smutek słodką miłością.