
Carter Blanchard to 8-latek cierpiący na bielactwo nabyte, który przez lata nie potrafił pogodzić się z wyglądem swojej skóry. Chłopiec nie mógł patrzeć na siebie w lustrze, a jego cera zmieniała się w szybkim tempie. Dopiero spotkanie z nowym przyjacielem o podobnej przypadłości pozwoliło mu zrozumieć, że prawdziwe piękno tkwi w wyjątkowości jego urody. Wszystko za sprawą adopcji Rowdy’ego – 13-letniego labradora z bielactwem, u którego zdiagnozowano chorobę dokładnie w tym samym roku co u Cartera. Niezwykła więź między chłopcem i jego nowym pupilem nie tylko szybko przerodziła się w przyjaźń, ale także pozwoliła mu w końcu uwierzyć w siebie!
Potrzebujemy przypomnienia, że świat może być piękny Od miłosnych historii po siłę wytrwałości Od romantycznych…
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…
Najbardziej niepokojące historie to te prawdziwe. Duchy i potwory mogą przestraszyć, ale łatwo je zbagatelizować.…