Keziah Daum jest 18-letnią dziewczyną, która ostatnio otrzymała wiele nienawiści w sieci z powodu swojej sukienki. Wiele osób nie było zadowolonych z wyboru Keziah, która założyła oszałamiające chińskie qipao na bal maturalny. 22 kwietnia stało się naprawdę źle, gdy opublikowała swoje zdjęcie na Twitterze. Ludzie zaczęli nazywać jej sukienkę formą „kulturowego zawłaszczenia” i „przypadkowego rasizmu”. Inni bronili Keziah, mówiąc, że jej sukienka jest o ludziach, którzy dzielą się swoimi kulturami i tradycjami, a zastraszanie 18-letniej dziewczyny tylko ze względu na jej ubiór nie są formą sprawiedliwości.
Kulturowe zawłaszczanie definiuje się jako „akt przyjmowania lub używania rzeczy z kultury, która nie jest twoją własnością, szczególnie bez pokazywania, że rozumiesz lub szanujesz tę kulturę”. Jest to zawsze temat dzielący, z elementami władzy, nierówności i kolonializmu. Kiedy uznanie tradycji innej kultury staje się przywłaszczeniem? Granica jest cienka i mocno uzależniona od perspektywy, dlatego takie przypadki zawsze wywołują gorącą debatę.
Keziah najwyraźniej nie była świadoma historycznego tła sukni, kiedy kupiła ją w sklepie vintage w Salt Lake City i nie miała zamiaru wykazywać braku szacunku. „Po prostu znalazłem piękną, skromną suknię i zdecydowałem się ją ubrać.” – powiedziała w Keziah. „Przepraszam, jeśli ktoś się obraził. To nigdy nie było moją intencją. Jestem wdzięczna, że mogłam nosić tak piękną sukienkę.”
To, co mogło być w złym guście, to jednak fotografia Keziaha i jej przyjaciół w stereotypowej pozie. Ten gest był używany do wyśmiewania Chińczyków i ich kultury przez lata, a robienie tego, świadomie lub nie (najwyraźniej kopiowali pozę z mema H3H3) mogło w dużej mierze przyczynić się do postrzegania jej niewrażliwości kulturowej i negatywnych reakcji.
Jednak Keziah ma poparcie wielu chińskich użytkowników mediów społecznościowych. „Kultura nie ma granic.” – napisał jeden z użytkowników. „Nie ma problemu, o ile nie ma złośliwości ani celowego złego traktowania. Chińskie skarby kultury warte są rozpowszechniania na całym świecie.”
„To nie jest kultowa kradzież.” – skomentowała inna osoba. „Jest to uznanie kulturowe i szacunek kulturowy.”
Pomimo ogromnego sprzeciwu, Keziah postanowiła się bronić, oświadczając, że nie lekceważy kultury chińskiej w jakiejkolwiek formie. Powiedziała też, że nie usunie postu ani zdjęć. „Wszystkim, którzy mówią, że jestem ignorantką mówię, że w pełni rozumiem ich obawy i poglądy na temat mojej sukienki. Jednak ja nikogo nie krzywdzę.”