Pan Le Van Se (96 lat) i jego żona, pani Nguyen Thi Loi (88 lat), mieszkają w Hoi An w Wietnamie.
Zakochali się w sobie w latach 30. i pobrali się po 10 latach. Wkrótce po ślubie kraj znów zapadł w wojnę. Pan Se wstąpił do wojska i został schwytany przez wroga podczas wojny. Z rosnącą tęsknotą jego żona pozostała w domu, codziennie czekając na swojego zagubionego męża. W 1954 roku pan Se wrócił do domu z pola bitwy i para znów była razem po wielu latach separacji.
Para ma 5 dzieci i mieszkała z nimi w małej wiosce na obrzeżach Hoi An w Quang Nam. Wioska nosi nazwę Tra Que, która słynie z uprawy warzyw, które dostarczają do Hoi An i okolic.
Łatwo zauważyć, że byli wyjątkową parą. Żyli szczęśliwie razem, aż się zestarzeli. Dzięki mocy miłości pokonali wszelkie trudności w życiu i małżeństwie. Opiekowali się sobą i cieszyli się szczęściem.
„Spotkałem ich prawie 10 lat temu – w tym czasie mąż był nadal w dobrym zdrowiu. Każdego popołudnia niósł wiadra z wodą do podlewania warzyw, a ona siedziała obok niego i zbierała je”.
Pewnego dnia pani Nguyen Thi Loi poślizgnęła się i złamała nogę. Po prostu leżała w jednym miejscu, ponieważ nie mogła się ruszyć. Pan Se zajął się panią Loi wraz z dziećmi. Niestety z powodu swojej starości i bólu złamanej nogi, zmarła w wieku 88 lat.
Po stracie żony, pan Se odczuwał głęboki ból i smutek. Jego zdrowie się pogorszyło, co utrudniało mu poruszanie się, ale wciąż dbał o pamiątkowy ołtarz żony.
Reklama
Polub nas →
