Fotograf wytrzymał 3 godziny silnego wiatru, aby uchwycić te ogromne fale jeziora Erie!

Dorastając w południowo-zachodnim Ontario w Kanadzie, Trevor Pottelberg zawsze żywił miłość do wspaniałej przyrody, pasję, która ostatecznie przejawiła się w jego malowniczych krajobrazach i fotografii dzikiej przyrody.

„6 listopada 2018 r. przez prowincję Ontario w Kanadzie przetoczyła się klasyczna jesienna burza wiatrowa. Wiedziałem, że przy przewidywanym wietrze utrzymującym się z prędkością 65 km/h nie mogę przepuścić okazji do zrobienia kilku fajnych zdjęć wielkich fal!” – opowiada Trevor.

„Kiedy odbyłem 45-minutową wędrówkę do małego miasteczka Port Stanley, ledwo mogłem powstrzymać podekscytowanie! Nie każdego dnia wieją wiatry o takiej sile. Mój umysł pracował po godzinach, wyobrażając sobie, jak burzowa pogoda wywoła fale, kiedy przyjadę.” – dodał fotograf.

1.

2.

3.

4.

5.

6.

Reklama

7.

8.

9.

10.

11.

12.

13.

14.

15.

16.

17.

18.

Reklama
Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu