
Alper Yesiltas, prawnik i profesjonalny fotograf w jednej osobie, mieszka w Stambule od 24 lat. Połowę tego czasu poświęcił fotografowaniu metamorfoz, jakie przechodziły na przestrzeni lat codziennie towarzyszące mu widoki. Ściana budynku, którą dostrzegał każdego dnia ze swojego okna, od zawsze przyciągała jego uwagę swoją nieoczywistą prostotą – 12 lat zdjęć uzmysłowiło mu, jak fascynująca potrafi być obserwacja niepozornego elementu otoczenia, niedostrzeganego przez przeciętnego przechodnia. Serię zaskakująco wielobarwnych fotografii zwieńczyła poruszająca scena wyburzenia budynku, zakańczając projekt w niezwykle widowiskowym stylu.
Drewno od zawsze fascynuje: od misternie rzeźbionych instrumentów, przez wiekowe świątynie, po rodzinne meble przekazywane…
Ratatouille z 2007 roku to jedno z tych animowanych dzieł, które zostają z widzem na…
To, jak koty śpią, to zjawisko samo w sobie. Nie dlatego, że ich pozycje są…
Jesteśmy po uszy zanurzeni w świątecznym sezonie i nawet kolejne niespodzianki 2020 roku nie gaszą…
Czego potrzebuje każdy dobry psiak i psiaczka? Stałego domu i ludzi, którzy kochają ich bezgranicznie.…
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…