Mówią, że dobry prezent jest praktyczny. Kiedy więc przyszły urodziny Dianny Wood, jej mąż dokładnie wiedział, co jej podarować – myjkę wysokociśnieniową. Dianna myślała o tym od pierwszego razu, kiedy użyła jedną z nich, aby przygotować dom do sprzedaży. Przez ponad miesiąc myła myjką wszystko, co mogła, w tym patio, ogrodzenie, bocznicę w sklepie, kilka brudnych okiennic, a nawet pojemniki na śmieci. Kiedy nadszedł czas, aby zmierzyć się z największym wyzwaniem, jakim jest podjazd, zdała sobie sprawę, ile czasu to zajmie i postanowiła pójść jeszcze dalej, przekształcając go w projekt artystyczny.
Dianna urodziła się i wychowała w Północnej Kalifornii, a po przejściu na emeryturę po ponad 36 latach pracy w biurze przeprowadziła się do Burlington w Północnej Karolinie nieco ponad dwa lata temu. „Robiłam szalone dzieła sztuki, odkąd prawdopodobnie miałam 5 lat.” – powiedziała kreatywna kobieta. „Brak profesjonalnego szkolenia artystycznego mnie nie zatrzymał.”
Początkowo Dianna zmyła na betonie kilka zachęcających słów, takich jak „miłość”. To jednak jej nie wystarczyło. Potem chciała stworzyć coś bardziej skomplikowanego i zaczęła pokrywać ścieżkę motywami ze świata przyrody. „Choć byłam zadowolona ze ‚sztuki słowa’ na górnym podjeździe, zainspirowałam się, aby zobaczyć, co jeszcze mogę zrobić z tą cudowną nową zabawką.” – dodała Dianna. „Chociaż wciąż uczę się technik i nie jestem jeszcze w pełni zadowolona z wyników, wydaje mi się, że można przysłowiowo powiedzieć: to właśnie się stanie, gdy mąż podaruje żonie myjkę na urodziny!”