
Katastrofa elektrowni jądrowej Fukushima, do której doszło 11 marca 2011 roku, wymusiła ewakuację ludności zamieszkującej tereny położone w promieniu 20 km od centrum wypadków. Minęło 5 lat, lecz strefa nadal pozostaje zamknięta. Mimo to ludzka ciekawość bywa ciekawsza niż jakiekolwiek zakazy, z czym najwyraźniej pogodził się 27-letni fotograf z Malezji, Keow Wee Loong. Zdecydował się na ryzyko na rzecz sztuki – efektem nielegalnej eskapady wyposażonego jedynie w maskę gazową i aparat fotograficzny artysty jest seria unikatowych zdjęć opuszczonego miasta Ōkuma.
Utrzymanie tej samej bliskiej przyjaźni przez dekady to prawdziwe szczęście. Przyjaźń wymaga zaangażowania obu stron…
Wyobraź sobie najbardziej efektowny wizualnie tort, jaki kiedykolwiek widziałeś — z wesela, 50. urodzin czy…
Zbliża się sezon fajerwerków dla nas to często tylko głośne trzaski, które przeszkadzają w spaniu,…
Pomysł, który rozjaśnił lockdown Na całym świecie osoby mieszkające w domach opieki oraz ich opiekunowie…
Drewno od zawsze fascynuje: od misternie rzeźbionych instrumentów, przez wiekowe świątynie, po rodzinne meble przekazywane…
Ratatouille z 2007 roku to jedno z tych animowanych dzieł, które zostają z widzem na…