Malezyjski fotograf przedostał się do strefy zamkniętej po katastrofie elektrowni atomowej Fukushima.

Katastrofa elektrowni jądrowej Fukushima, do której doszło 11 marca 2011 roku, wymusiła ewakuację ludności zamieszkującej tereny położone w promieniu 20 km od centrum wypadków. Minęło 5 lat, lecz strefa nadal pozostaje zamknięta. Mimo to ludzka ciekawość bywa ciekawsza niż jakiekolwiek zakazy, z czym najwyraźniej pogodził się 27-letni fotograf z Malezji, Keow Wee Loong. Zdecydował się na ryzyko na rzecz sztuki – efektem nielegalnej eskapady wyposażonego jedynie w maskę gazową i aparat fotograficzny artysty jest seria unikatowych zdjęć opuszczonego miasta Ōkuma.

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu