Późne lata 70-te i początek lat 80-tych ubiegłego wieku pamiętają nowojorskie metro jako jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w cywilizowanym świecie. Wielu z nas trudno jest to sobie wyobrazić, na szczęście z pomocą spieszy nam Willy Spiller, szwajcarski fotograf, który uwiecznił niepowtarzalny klimat sprzed lat na swoich klimatycznych zdjęciach. Seria fotografii nosi tytuł „Hell On Wheels” (ang. „Piekło na kółkach”), co bez wątpienia doskonale oddaje panującą na nich atmosferę miejsca. Spiller zamieszkiwał Nowy Jork w latach 1977-1984, będąc świadkiem narodzin rapu, szybkiego rozwoju sztuki graffiti i wzrostu śródmiejskiej przestępczości. Nic dziwnego, że linie metra patrolowało wówczas ponad 2300 funkcjonariuszy policji! Zobacz, jak niesamowicie prezentują się na zdjęciach realia niepokojących podziemi „stolicy świata”.
Artystka Lizzo, laureatka nagrody Grammy, sprawiła, że internet huczy od opowieści o jej niezwykłej drodze…
Mamy nadzieję, że znajdziesz idealne prezenty dla siebie i swoich przyjaciół na naszej liście.
Ostatni występ legendy Hollywood wywołał poruszenie wśród fanów — nie z powodu aktorstwa, ale z…
"Kilka lat temu miałem okazję znaleźć opuszczony cmentarz autobusów zagubiony w środku lasu." - opowiada…
Huragan Helene był niszczycielski dla wielu ludzi i wszyscy radzili sobie z nim inaczej.
Wiele dzisiejszych poradników remontowych przekonało nas, że remont w naszych domach lub mieszkaniach jest łatwą…