Oficerowie na posterunku policji w Odessie w Teksasie nie mogli uwierzyć własnym oczom, gdy około 3 nad ranem owczarek niemiecki, o imieniu Chico, wszedł do biura i położył przednie łapy na blacie recepcji.
Chico miał obrożę, ale brakowało na niej jakiejkolwiek informacji, więc nie można było zidentyfikować właściciela. Chico postanowił nie czekać na specjalistów od kontroli zwierząt i skierował się do domu do swojego śpiącego jeszcze właściciela, który nie miał pojęcia, że jego pies uciekł. Następnego ranka właściciel poinformował policję, że to jego pies i że jest w domu, bezpieczny i zdrowy. Dom Chico znajdował się około mili od komisariatu policji.
1.
2.
3.
Reklama