Jacob Laukaitis dorastając, jak większość ludzi w Europie, bał się Iraku. Wszystko, co słyszał o tym kraju, z pewnością nie sprawiało, że wyglądało to na odpowiednie miejsce do odwiedzenia.
„Jednak podczas moich podróży w pełnym wymiarze czasu w ciągu ostatnich 6 lat dowiedziałem się, że dość często miejsca, których się najbardziej boimy, nie są tak złe, jak mogłoby się wydawać.” – opowiada Jacob. „Spakowałem więc swoje torby, pojechałem do północnej części Iraku, zwanej „irackim Kurdystanem” i spędziłem dwa tygodnie podróżując po całym miejscu, które mnie całkowicie zaskoczyło.”
„Poznałem jednych z najbardziej przyjaznych i najmilszych ludzi, jakich kiedykolwiek widziałem w życiu i jeszcze bardziej przekonałem się, że świat jest ogólnie o wiele lepszym miejscem, niż zwykle widujemy w wiadomościach. Zawrzyjmy pokój. Nie wojnę.” – dodał podróżnik.
Instagram: @jacoblaukaitis