Psiaki ze schroniska wiodą całkiem smutne życie, stale wyczekując nadejścia nowego właściciela, który odmieni ich szarą codzienność. Pewne schronisko w Waszyngtonie wpadło na doskonały pomysł, który nie tylko urozmaica monotonne dni bezpańskich psiaków, ale także wzmaga prawdopodobieństwo odnalezienia im właściciela. Wolontariuszka Molly Clark w każdy wtorek zabiera jednego z czworonogów do Starbucksa na filiżankę Puppuccino – w rzeczywistości jest to niewielka porcja bitej śmietany. Zwierzaki, które nie mogą opuszczać schroniska, zamawiają przysmak na wynos. Lokalna kawiarnia przystała na pomysł z entuzjazmem i regularnie zachęca swoich klientów do adopcji psów ze schroniska.
Dzień Matki zbliża się wielkimi krokami, a ludzie przeszukują sklepy i Internet w poszukiwaniu idealnego…
Kiedy czujemy się przygnębieni, nasze ukochane zwierzaki zawsze są przy nas, aby poprawić nam nastrój…
Zwierzęta zawsze miały szczególny sposób wzbogacania naszego życia swoją bezwarunkową miłością. Niezależnie od tego, czy…
Sarah Jessica Parker zwróciła na siebie uwagę na Met Gali 2024 dzięki swojej przyciągającej wzrok…
Zażółcenie łez może mieć różne przyczyny, jednak należy pamiętać, że niekoniecznie oznacza to sytuację zagrażającą…
Wielu pracowników ceni sobie południową przerwę. Ale dla niektórych ta przerwa nie polega tylko na…