Gabi Rizea to 42-letni artysta z Rumunii, który odkrył swój talent zaledwie 3 lata temu i znany jest dziś z serii efektownych rzeźb na bazie obumarłych drzew. Początek jego przygody ze sztuką rzeźbiarską rozpoczął się od testowania nowej piły łańcuchowej i próby wycięcia w pniu podobizny ludzkiej twarzy. Efekt zaskoczył autora do tego stopnia, że postanowił popracować nad udoskonaleniem swoich umiejętności. Władze rodzinnego miasta artysty, Krajowa, wydały mu zgodę na przemienienie starych pni w lokalnych parkach w oryginalne dzieła sztuki. Oto czego zdołał dokonać!
Reklama