Oto Kinji, niezwykle przyjazny gepard z sanktuarium Cheetah Experience w Południowej Afryce, zajmującego się ochroną dzikich zwierząt, wśród których znajdują się także lamparty, lwy, serwale, karakale, koty numibijskie, wilki i surykatki. Kinji wyraźnie wyróżnia wśród nich ostatnią grupę, która, niestety, nie odwzajemnia jego sympatii. Za każdym razem, kiedy młody gepard zbliża się do ich wybiegu, czujne maluchy próbują odstraszyć go swoim niegroźnym atakiem, który w znacznym stopniu utrudnia im ogrodzenie. Co ciekawe, Kinji nie potrafi rozszyfrować ich intencji – interpretuje to zachowanie jako formę pieszczot i z przyjemnością nastawia się do drapania, mrucząc przy tym niczym domowy kot. Zobacz, jak działa na niego ten całkiem nieskuteczny atak!
Selena Gomez skradła show na 68. BFI London Film Festival, wyglądając absolutnie promiennie w eleganckiej,…
Niektórzy ludzie spędzają lata próbując znaleźć swój własny styl. Ale profesjonalni styliści mogą w tym…
W pochmurny, zimny dzień czasami wystarczy odrobina ciepła, aby poprawić sobie humor.
Lubimy od czasu do czasu poczuć się nieswojo, przewijając niekończące się tomy żenujących treści online.
Trendy są wszędzie, wpływają na wszystko, od ubrań po domy, fryzury, a nawet tańce.
Chris Evans podróżuje po całym świecie, aby promować swój najnowszy film "Czerwona Jedynka", w którym…