Pomysł zrobienia sobie tatuażu to coś, czego większość z nas doświadcza w pewnym momencie swojego życia. Często pojawia się jako chwila Eureki w latach nastoletnich, potem powtarza po nocy spędzonej w barze związku studenckiego na pierwszych latach studiów, a później zamienia się w pełną pasję, może to być także chwilowy tatuaż, którego niekoniecznie można nazwać najbardziej genialnym.
Jeśli przydarzył ci się ten ostatni scenariusz, ten nowy trend na TikToku jest dla ciebie. Po tym, jak studentka medycyny Hanna podzieliła się historią o tym, jak zrobiła sobie „najgłupszy tatuaż”, klip stał się popularny. Gromadząc 804 tys. wyświetleń zainspirowała innych TikTokerów, którzy teraz dzielą się swoimi „najgłupszymi” tatuażami, a jednocześnie jest to coś relatywnego, nieco kojącego i boleśnie zabawnego.