Fotografowie dzikiej przyrody spędzają całe życie ucząc się światła i zachowania zwierząt. Nieustannie poszukują nowego sprzętu. A kiedy wychodzą na pole, uzbrajają się w cierpliwość i często leżą nieruchomo godzinami, podobnie jak snajper wojskowy, wtapiając się w otoczenie. Jednak nic z tego nie ma znaczenia w grupie „Crap Wildlife Photography” na Facebooku.
„Ta grupa jest przeznaczona dla wszystkich zdjęć, które zrobiłeś, a które nie wyszły całkiem dobrze.” – mówi jej opis. „Może w kadrze odciąłeś głowę gołębia, a może lemur wbiegł na drzewo i uchwyciłeś tylko jego ogon.”
Jednak nawet „Crap Wildlife Photography” ma swoje standardy. Zdjęcia mogą być słabo skomponowane i nieostre, ale grupa dąży do oryginalnych treści, które promują dobre wibracje i zabawne komentarze. Jego członkowie nie chcą wszczynać kontrowersji i cenią całą dziką przyrodę, a nie tylko futrzane zwierzaki.