Nicole Kidman udowadnia, że kobieta może być po pięćdziesiątce i nadal nosić to, na co ma ochotę. 56-latka musiała bronić swojej okładki Vanity Fair po tym, jak stała się popularna z powodu jej stroju. Kidman miała do powiedzenia kilka mocnych słów, które nie pozostawią nikogo obojętnym.
Wyglądała bajecznie.
Gwiazda mocno podtrzymuje swoją decyzję o założeniu minispódniczki Miu Miu, w której pojawiła się na pierwszej stronie magazynu Vanity Fair w 2022 roku.
Kidman wyjaśniła, że to ona nalegała na noszenie tej konkretnej spódniczki, mówiąc: „To było zabawne. Posiadam to. Biorę odpowiedzialność. Nikt inny tego nie wybrał.’’
Nie pozwala trollom się do niej dostać.
Spódniczka z niskim stanem została ostro skrytykowana w Internecie, po tym, jak ludzie uznali, że jest za krótka. Aktorka tłumaczy jednak, że nie zwraca na tych krytyków większej uwagi i woli ich ignorować. Zauważyła: „Nie mów mi tego, tak naprawdę nie chcę wiedzieć. Powstrzyma mnie to przed robieniem tego, co chcę robić.”
Gwiazda Moulin Rouge wyjaśniła, że wybiera „pozostać wolną” w dokonywanych przez siebie wyborach, wyjaśniając, że jeśli przywiązujesz zbyt dużą wagę do tego, co inni mają do powiedzenia, stajesz się zamknięty i możesz zgubić siebie.”
Jest wolnym duchem.
W wieku 56 lat Kidman przyznaje, że niektóre jej ubrania mogą nie być konwencjonalne dla jej wieku. Wyjaśniła: „Dokonuję najbardziej przypadkowych, szalonych wyborów. Nazywam je „nastoletnimi wyborami”, ponieważ po prostu nigdy nie myślę o konsekwencjach.”
Podziwiamy Nicole Kidman za to, że pozostaje silna, bez względu na to, ile krytyki otrzymuje.