W niedawnym szczerym wywiadzie 54-letnia Christy Turlington omówiła swój wybór naturalnego starzenia się zamiast operacji plastycznych. Podzieliła się szczerymi powodami unikania zabiegów chirurgicznych.
Wyrażając swój punkt widzenia w szczerej rozmowie, 54-letnia supermodelka, która otwarcie wypowiadała się przeciwko operacjom plastycznym, wyraziła uznanie dla autentycznych twarzy. Wspominała o swoim podziwie dla kobiet, które zdecydowały się nie poddawać zabiegom upiększającym i podkreślała zamiłowanie do twarzy noszących ślady życiowych doświadczeń.
„Uwielbiam widzieć prawdziwą twarz. Twarz kogoś, kto przeżył życie.”
Kiedy myśli o swoich własnych ikonach piękna, przychodzą jej na myśl osoby takie jak niedawno zmarła Jane Birkin. Jane zestarzała się z wdziękiem, w wyjątkowy dla niej sposób. Jej uroda pozostała niezachwiana, urzekając tak samo w późniejszych latach, jak w młodości.
„Z biegiem czasu nauczyłam się, że piękno to uczucie, dobre samopoczucie, a nawet w pewnym sensie akceptacja.” – mówi supermodelka.
Aby ocalić naturalne piękno, Christy powtarza wieczorną rutynę podobną do swojej porannej rutyny. Oczyszcza twarz, a następnie nakłada krem nawilżający na noc, który zapewnia nieco głębsze nawilżenie. Ma też balsam odmładzający i maseczkę do twarzy, które uwielbia, więc używa ich na specjalne okazje, aby uzyskać głębsze doznania.
„Piękno powinno być proste, powinno sprawiać przyjemność i powinno sprawiać wrażenie dbania o siebie.”