Fotografka uchwyciła miejsce na Grenlandii, które słynie z niezliczonych gór lodowych!

Maria Sahai pochodzi z krainy Nomadów. Urodzona na rosyjskim Dalekim Wschodzie i wychowana w południowym Kazachstanie, sama została Nomadem. „Jestem niezmiernie wdzięczna za możliwość podróżowania po świecie i uchwycenia jego Natury i ludzi poprzez fotografię.” – powiedziała Maria.

„Od lat jeżdżę na Grenlandię, a jednym z moich ulubionych miasteczek do odwiedzenia jest Ilulissat, słynące z surrealistycznych krajobrazów, gdzie małe kolorowe domki otoczone są niezliczonymi górami lodowymi.”

„Jest tam jeden obszar, który uważam za szczególnie atrakcyjny – Ilulissat Icefjord.” – dodaje fotografka. „Latem uwielbiam przychodzić tam około północy, siadać z termosem pełnym gorącej kawy i słuchać, jak kawałki odrywają się od góry lodowej, gdy schodzą do oceanu. Pozwólcie, że podzielę się moim zdziwieniem tym miejscem poprzez poniższe zdjęcia.”

Instagram: @mariasahai

1.

2.

3.

4.

5.

6.

Reklama

7.

8.

9.

10.

11.

Reklama
Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu