Te mityczne stworzenia są niesamowite, ale ich prawdziwe piękno leży tym z czego są zrobione.
Wszystkie te dzieła stworzone są z zrecyklowanych opon.
Ich twórca Yong Ho Ji, tworzy je w Seulu w Korei Południowej.
Jego stworzenia opierają się na prawdziwej anatomii z dodatkiem cech zmutowanych istot.
Efekty są oszołamiające.
Każde ze stworzeń opiera się na szkielecie z żelaza lub drewna.
Reklama
Na tym tworzony jest kształt i nakładane są warstwy opon.
Używane są różne rozmiary i typy opon, od open rowerowych(do bardzo precyzyjnych części ciała) do opon samochodowych(do większych części ciała jak szyja).
To początkowa struktura bizona.
A to końcowy efekt.
Stworzenia Yong Ho Ji zdają się mieć wagę i prezencje żywych istot.
Mają w sobie coś hipnotyzującego.
Czasami obiekty są mniej surrealistyczne, ale nadal sprawiają wrażenie istot z innego świata.
Yong Ho Ji mówi, że jego rzeźby są zakorzenione w procesie technologicznym ich tworzenia.
Ale często emocje biorą górę nad wszystkim.
„Często emocje biorą górę nad zamierzonym planem. Przez co odczuwam napięcie i nerwy przez cały proces tworzenia.” mówi.
Jasne jest, że każde dzieło ma swoją historie do opowiedzenia. I jest hołdem dla niesamowitego kunszty artysty.
Być może to tylko stara guma, ale jest w nich coś niesamowicie żywego…
Reklama