Ojciec i syn przemieniają stary szkolny autobus w samochód kempingowy swoich marzeń.

Patrick Schmidt był bezrobotnym mężczyzną zamieszkującym Kalifornię, kiedy pewnego dnia jeden szkolny autobus całkiem odmienił jego życie. Zakupił pojazd za 4,5 tysiąca dolarów, by spędzić 3 miesiące na jego odrestaurowaniu. Przemiana w samochód kempingowy z pomocą ojca pochłonęła koszty wysokości dwukrotnej wartości autobusu. Schmidt wyruszył gotowym pojazdem w niezapomnianą podróż na Florydę, wiodącą przez 30 stanów.

„Planuję pozostać na Florydzie do marca, później najprawdopodobniej powrócę do Vegas, a swoją podróż zakończę w Seattle.” – opowiada Schmidt – „Znaleźć miejsce do parkowania – to sposób na życie, jaki sobie wymyśliłem. Podróżować, podejmując tymczasową pracę i wytyczać sobie kolejne cele.”

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu