Oświadczyny w trakcje ceremonii ślubnej – tego z pewnością nie spodziewał się żaden z gości!

Jivago i Laura zarabiają na życie jako fotografowie ślubni. Para spotykała się od 8 miesięcy, kiedy młody mężczyzna postanowił podjąć poważny krok w ich związku i wpadł na pomysł kreatywnych oświadczyn. Spędził 3 miesiące, organizując pozorowaną ceremonię ślubną, na której, z drobną pomocą rodziny i przyjaciół, zdołał zgromadzić aż 240 gości.

Wszystko szło zgodnie z planem, a nieświadoma niczego Laura fotografowała symulowaną ceremonię. W pewnym momencie podeszła do niej dziewczynka trzymająca tajemnicze pudełko. W jego wnętrzu znajdowało się zdjęcie Laury z Jivago.

W pierwszym momencie nie zrozumiała znaczenia tego gestu, ale już za chwilę rozległa się muzyka, przy akompaniamencie której ujawnił się jej wybranek.

Jivago nie rozczarował się reakcją swojej ukochanej, która z entuzjazmem przyjęła jego oświadczyny. Para zamierza pobrać się jeszcze w tym roku.

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu