Pełnoetatowa mama dokumentuje swoją codzienność, podporządkowaną małemu dziecku.

„Przecież nic nie robisz, tylko zajmujesz się dzieckiem.” – to zdanie, które skutecznie wyprowadza z równowagi wszystkie pełnoetatowe mamy. Yuliya Skorobogatova postanowiła otworzyć oczy nieświadomym trudów jej codzienności sceptykom. W tym celu sięgnęła po aparat fotograficzny i kijek do selfie. Oto efekty jej szczerej relacji:

„Niektóre poranki rozpoczynają się o 9, inne o 5.”

„Budzę się ze świadomością, że dookoła mnie tętni życie i muszę się tym zająć.”

„Karmię córkę najlepszymi produktami dla dzieci, jakie można dostać w Moskwie.”

„Nigdy nie jestem sama. Mam na myśli NIGDY.”

„Czasami robi się zmęczona i mam szansę dokończyć swoje poranne zadania.”

„Drzemka jest krótka, więc mam niewiele czasu i staram się robić wszystko na raz.”

Reklama

„Staramy się przestrzegać zdrowej diety, dotyczy to całej rodziny.”

„Vasilisa musi się jeszcze wiele nauczyć.”

„Wspólnie gotujemy – ja na blacie, ona pod stołem.”

„Po śniadaniu pomaga mi zająć się ogródkiem.”

„Uwielbiamy wychodzić z domu, a ubieranie się zdecydowanie należy do najmilszych momentów.”

„Oczekiwanie w kolejce do lekarza nigdy nie jest nudne – zawsze mam przy sobie jakieś zabawki.”

„Wizyty na placu zabaw wiążą się z wysłuchiwaniem rad najmądrzejszych na świecie matek.”

„Wspólne wypady do fryzjera zawsze fascynują moją córkę.”

„Pieluszki, chusteczki i kremy – jak mogłybyśmy bez tego żyć?”

„Vasilisa uwielbia żuć metki ubrań swoich ulubionych marek.”

„W międzyczasie zajmuję się także starszą córką.”

„Zawsze jemy obiad wspólnie, ale każda z nas przy własnym stole.”

„Vasilisa jest wyjątkowo schludna i wprost uwielbia mycie.”

„Chętnie pomaga w wypełnianiu obowiązków domowych.”

„Zawsze nadzoruje pranie, wieszanie i prasowanie ubrań.”

„Staram się podążać za jej radami.”

„Po pracy mam czas na chwilę przy komputerze. W praktyce tylko sprawdzam pocztę.”

„Moja córka stara się mieć na oku wszystkie moje łazienkowe nawyki.”

„Osobiście preferuje kąpiele z bąbelkami.”

„Wieczorne zabawy lubią trwać godzinami. Po północy robię się zmęczona, ale staram się nie zawieść córki.”

Reklama
Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu