Używanie bankomatu wiąże się dla niektórych z nas ze zrozumiałym stresem – szczególnie w środku nocy. Wszechobecne kamery, ścianki zapewniające dyskrecję i obecność ochroniarzy starają się zniechęcić potencjalnych złodziei do napaści na bezbronnych ludzi, lecz nie zawsze okazują się wystarczającym zabezpieczeniem. Na szczęście istnieje jeszcze jeden sposób na ograniczenie prawdopodobieństwa ataku – obecność wiernego towarzysza. Najlepiej czworonoga pokaźnych rozmiarów. Okazuje się jednak, że nawet najbardziej niepozorni pupile potrafią być w tej roli całkiem skuteczni, gwarantując swoim właścicielom donośne ostrzeżenie przed zbliżającym się niebezpieczeństwem. Zobacz, jak doskonale prezentują się w rolach ochroniarzy!
Reklama
Reklama