22 kolorowe obrazy celebrujące siłę i piękno kobiet z różnych kultur

Meksykańska artystka Yael Medrez Pier ożywia barwny świat kobiet rdzennych przez swoje kolorowe obrazy olejne. Jej prace wychwalają piękno, siłę i odporność kobiet, oddając z niezwykłą dokładnością tkaniny i tradycyjne stroje.

W serii Woven Heritage: A Window into Cultural Richness and Humanity through Ethnic Women’s Pioneering Textiles Medrez Pier przedstawia kobiety z całego świata — od Meksyku po Indie i Hiszpanię — ukazując ich kultury, obyczaje i historie. Poniżej znajdziesz jej poruszające, pełne kolorów portrety.

„María Rosa”

Jako artystka szukam inspiracji w otaczającym mnie świecie. Tego lata, odwiedzając targ rękodzieła, przyciągnęło mnie stoisko należące do Marii Rosy Medina Ramirez, 76-letniej dziewiarki i hafciarki. Jej tkaniny wyróżniały się wyrafinowanymi, misternymi wzorami.

Jej dłonie, mimo lat i śladów pracy, poruszały się z precyzją i wdziękiem. Poprosiłam ją, by zgodziła się na szkicowanie podczas pracy; przez kilka popołudni obserwowałam ją i szkicowałam, skupiając się na jej dłoniach. Gdy obraz był gotowy, zaprosiłam ją do pracowni — przyszła z dziećmi i z wzruszeniem dotknęła płótna. Opowiedziała mi o swoim życiu: o dorastaniu w biedzie w Rosalito w stanie Guanajuato, o tym, że nauczyła się rzemiosła sama, o małżeństwie, trzynastu dzieciach i licznych wnukach.

„Nwentoma”

Właśnie ukończyłam obraz Nwentoma, przedstawiający Ghańską kobietę w imponującym stroju z tkaniny Kente. To chyba moje ulubione dzieło z tej serii — oddaje piękno afrykańskiej kultury, które bywa pomijane w zachodniej sztuce. Ghana to kraj bogactwa i kolorów, a ludzie emanują tam godnością i wytrwałością. Gdyby świat potrafił kochać różnorodność odcieni skóry tak, jak ja, może byłoby mniej cierpienia.

„Lehenga”

„Pájaro De Fuego”

W lipcu 2018 roku wybrałam się do Oaxaki, by uchwycić jej atmosferę i mieszkańców szkicami, rysunkami i zdjęciami. W czasie obchodów Guelaguetza, największego regionalnego festiwalu, spotkałam kobietę w zachwycającym, tradycyjnym stroju. Zoila, z gminy San Pedro Pochutla, opowiedziała mi, że sama szyje swoje kreacje. Zainspirowana jej urodą i kreatywnością, namalowałam ją na tle skal wulkanicznych — hołd jej pochodzeniu i twórczej odwadze.

„Sotz’il”

Badam bogactwo kultury Tzotzil z wyżyn Chiapas w Meksyku. Słyną z unikatowych tkanin, które odzwierciedlają wielowiekowe tradycje i głębokie związki z korzeniami Majów. W miarę powstawania tej serii odkryłam, że różnorodność tkanin z całego świata otwiera globalny dialog i pokazuje nieskończone możliwości artystyczne.

„Día De Los Muertos”

Ten obraz niesie w sobie ducha wyjątkowo meksykańskich obchodów, które zamieniają pamięć w żywą, pełną duszy celebrację życia. Día de los Muertos to nie żałoba, lecz radosne spotkanie: ulice i domy rozkwitają krotonami, świecami i ołtarzami z fotografiami, jedzeniem i przedmiotami bliskich. Zapach pan de muerto i kopalu zdaje się prowadzić duchy do domu — to święto, w którym życie i śmierć splatają się barwnie i głęboko osobiste.

Reklama

„Half Of A Yellow Sun”

Obraz zrodził się z lektury nigeryjskich pisarzy, a szczególnie z Half of a Yellow Sun Chimamandy Ngozi Adichie. Opowieść tej powieści o wojnie biafrańskiej, snuta poprzez życie kobiet — ich ciszę, siłę i przetrwanie — utkwiła mi w głowie. Pomyślałam o tym, jak tradycyjny ubiór i gest kryją pamięć: dumę i ból równocześnie. Namalowałam kobietę w intensywnej żółci — symbolu nadziei, która mimo podziałów trwa dalej.

„Ixchel”

„Xhá’luu Na’bi’xiña” Wersja 2

„Yolanda”

Miałam zaszczyt przeprowadzić wywiad z Yolandą, modelką i inspiracją do tego obrazu. Pochodzi z Chenaló w stanie Chiapas — jej naturalna gracja natychmiast mnie urzekła. Początkowo nieśmiała, z trudem mówiła po hiszpańsku, więc rozmowę tłumaczyła jej kuzynka. Rodzina Yolandy tkwi w tradycji: tkaniny plecione przez miesiące, barwione roślinami i owadami. Jej miłość do korzeni i duma z rzemiosła były niezwykle poruszające.

„Pavoreal II”

W tej wersji chciałam zgłębić intensywne, meksykańskie kolory, zwłaszcza ikoniczny Rosa Mexicano. Tworząc wariację o innym podejściu chromatycznym, wykreowałam nową rzeczywistość — obraz zyskał odrębny głos i przekaz. Praca była dla mnie swobodniejsza, bardziej intuicyjna.

„Hanbok”

Portret kobiety w tradycyjnym hanboku inspirowany jest powieścią Kim Jiyoung, Born 1982 Cho Nam-Joo — opowieścią o wyzwaniach kobiet w społeczeństwie związanym z tradycją i oczekiwaniami płciowymi. Choć odziana w hanbok, kobieta patrzy z determinacją i zmysłowością — to napięcie między normą kulturową a wewnętrzną siłą. Praca ma odsłonić wytrwałość i zmieniającą się tożsamość współczesnych Koreanek.

„Xhá’luu Chal Betë”

Wychowanie w Meksyku ukształtowało moje spojrzenie na tamtejszą różnorodność kulturową. Ten obraz przedstawia piękną, rodzimą kobietę Istmena z Oaxaki. Podczas podróży unikałam turystycznych miejsc i odwiedzałam mniejsze miasteczka, gdzie kobiety nosiły misternie tkane, kolorowe chale — barwniki pozyskiwane z owoców, roślin i zwierząt. Chciałam oddać ich czystą paletę i surową atmosferę życia, w którym tradycja i trudności współistnieją.

„Tambacounda”

Uchwycenie istoty tej senegalskiej kobiety — jej piękna i wytrwałości — było prawdziwą przyjemnością. Chciałam pokazać jej siłę przez poważny wyraz twarzy, zestawiony z fakturowanym tłem symbolizującym trudne warunki życia i ubóstwo, które ją otaczają.

„The Red Obi”

W miarę jak pogrążam się w tej serii, coraz głębiej łączę się z własnym wnętrzem i z tym, jak postrzegam świat. Sztuka to zwierciadło duszy — wyraz naszych przekonań, myśli i działań. Jako artyści mamy odpowiedzialność rozświetlać rzeczywistość przez pryzmat światła i piękna.

„Madame Butterfly”

Będąc wielką fanką Pucciniego, poczułam potrzebę stworzenia dzieła inspirowanego operą Madame Butterfly. Surowe emocje i poruszająca opowieść opery głęboko na mnie oddziałują. Ten obraz jest częścią serii eksplorującej etniczność i tożsamość kulturową poprzez tkaniny.

„The Silk Road”

„Ixchel II”

„Tach’in”

To najambitniejszy obraz, jaki kiedykolwiek podjęłam. Wplotłam w niego wiele elementów, by opowiedzieć pełną historię: kobiety, martwa natura, nastrój i światło — każdy fragment miał współtworzyć narrację.

Kobiety na obrazie ucieleśniają Matkę Meksykę — opiekunki i żywicielki rodzin. Pomimo śladów ciężkiej pracy, emanują wyjątkowym pięknem. Ubrane w żywe kolory, każda przedstawia swoją opowieść; scena oddaje hołd codziennym boginiom Meksyku, gdzie gotowanie i troska traktowane są jak święte rytuały, a każdy detal ma znaczenie dla społecznej i duchowej roli kobiet.

„Banarasi Sari”

„Perfume Of The Timeless”

Obraz przedstawia dwie kobiety sprzedające owoce na ulicy Justo Sierra w historycznym centrum Mexico City — miejscu pełnym historii i osobistych wspomnień artystki. Ta brukowana ulica, stare drzwi i architektura łączą przeszłość z teraźniejszością. Patricia i Violeta, szwagierki prowadzące stoisko rodzinne na La Merced, sprzedają owoce zarówno na targu, jak i na ulicy. Mamey, papaya, zapote, pitaya, nanches, tejocote, guanabana czy capulín to owoce, które nie tylko smakują, ale też zachwycają wyglądem — surrealne, pełne życia i barw.

„Nelly Evelia”

To celebracja sztuki i meksykańskiego rzemiosła — połączenie dwóch światów, które głęboko cenię. Hafty Huichol fascynują mnie precyzją, symboliką i rytmem wizualnym. Zbierałam takie eksponaty przez lata, a w tym obrazie chciałam wprowadzić elementy koralikowe nie tylko jako dekorację, lecz jako integralną część struktury i znaczenia pracy.

To dzieło namacalne i współczesne — portret Nelly Evelii, huicholskiej artystki, która współpracowała ze mną w pracowni. Jej obecność jest wyczuwalna w obrazie nie tylko poprzez wizerunek, lecz także przez materiały i formę. Chcę dalej łączyć sztukę wysoką z meksykańskim rzemiosłem, by tworzyć bogatsze, wielowarstwowe opowieści.

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu